Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
don_felippo
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:13, 18 Gru 2006 Temat postu: kącik pomocy naukowej :D |
|
|
jak wiadomo nadeszły ciezkie czasy w szkole i wpadłem na pomysł załozenia topiku w ktorym sie bedziemy wymiejniac referatami projektami i wypracowaniami
niektorzy nauczyciele maja dstep do internetu i znaja wszystkie wypracowania z internetu wiec to juz niedziała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jankesiara =)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZieLoNe MiAsTo =), ToPoRzYsKo =*
|
Wysłany: Pon 23:24, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
heh, dobry pomysł. Szkoda że dopiero teraz założony temat bo może ktoś miał pracę na temat historycznych uwarunkowań narodzin Jezusa Chrystusa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łobuziara
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:25, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ma ktos jakieś mądre wypracowanie nt.CHŁOPÓW i JĄDRA CIEMNOŚCI?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
don_felippo
Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:22, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ha ja to mam pomysły no nie ?!!?!?
a tak serio to Ty Łobuziaro masz rzerabane najstarsza i jeszcze nkt nieczyta tego co Ty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łobuziara
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:23, 20 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
wlasnie ze nie najstarsza
jeszcze jest Aga G i Bartek P z ktorymi pisze mature:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łobuziara
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:46, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
oto moja praca przed chwila skończona przez ktora nie pojechalam dzis do top
Joseph Conrad, autor powieści „Jądro ciemności” był pisarzem bardzo związanym z morzem i podróżami. Podróże dostarczyły mu materiału do powieści i opowiadań, otworzyły oczy na kwestie etyki ludzkiej, wartości cywilizacji oraz kolonializmu. Główny bohater Charles Marlow podróżuje do Afryki gdzie ma się spotkać z Kurtzem.
Marlow to główny bohater, a zarazem jeden z narratorów powieści. Jego obeny wygląd zdradza jego przebyte w młodości trudy, ukazuje jego doświadczenie i zmączenie. Był młodym, ambitnym i żądnym przygód żeglarzem, gdy został zatrudniony przez angielską firmę handlową. Miał misję do spełnienia w koloni afrykańskiej.
Podczas tej „wyprawy życia” snuł ciągłe rozważania na temat tajemnicy nieznanych ziem, dzikich ludzi i wszystkich tych lądów, które jeszcze nie odkryte, niebawem staną się gruntem pod zasiew nowego życia kolonizatorów. Jego mniemanie na temat dotychczasowej, krwawej kolonizacji było niskie. Wyobraźnia żeglarza przedstawiała tą wizje jako „ istny koniec świata, morze barwy ołowiu, niebo barwy dymu, okręt o sztywności akordeonu”. W pewnym momencie celem jego podróży stało się poznanie wspaniałego i wybitnego agenta, kierownika stacji na rzece Kongo.
Kurtz - bo o nim mowa, był Europejczykiem. Jego matka była pół-angielką a ojciec pół-francuzem. Sam Kurtz wychowywał się w Anglii gdzie zdobył dość solidne wykształcenie: był, bowiem poetą, dziennikarzem i malarzem. Był także świetnym agentem handlowym. Przynosił wielkie zyski kampanii w której był zatrudniony. Jeszcze będąc w Europie zauważono jego wybitność, inteligencję i oddanie się celowi, dlatego powierzono mu spisanie referatu dla Międzynarodowego Towarzystwa Tępienia Dzikich Obyczajów. Współpraca Kurtza z towarzystwem umacniała w nim przekonanie o wyższości białej rasy. Swoją „zbawienną” dla murzynów działalność uważał za posłannictwo oświecenia „dzikich” plemion. Pomimo, że uważa się za humanistę, i takoż postępuje, jest to tylko sposób na zamaskowanie postulatu dyskryminacji „dzikich”.
Niewątpliwie Kurtz był "geniuszem uniwersalnym", jednak zanim wyjechał z misją, jego wybitnośc pojmowano w inteligencji, a po pobycie w dziczy, jego geniusz był postrzegany przez pryzmat prowadzonej propagandy wśród czarnej ludności, a geniusz tak doceniany w Europie zanikał. Gdy postawiono go u władzy w dzikim królestwie, gdzie nie miał nad sobą nikogo, kto mógłby go powstrzymywać, gdy jego dotychczasowy świat zniknął, Kurtz stał się okrutny i egoistyczny. Zwolnił z uwięzi wszelkie brutalne instynkty. Otoczony czcią tubylców, oszalał. Wpływ tropiku skłaniał go do popełniania brutalnych czynów. Kurtz upajał się swoimi możliwościami, tym, że mógł zabić kogokolwiek bez żadnej przyczyny. Sądził, iż posiadł boską moc. Jednak szybko przekonał się, że taki majestat nie prowadzi do niczego dobrego. Kurtz jest ucieleśnieniem całego cywilizacyjnego zła, egoistą, złodziejem, mordercą, dyktatorem, który przypisuje sobie nadludzką władzę, nie kieruje się żadnymi zasadami moralnymi („Kurtz zajął wysokie miejsce wśród szatanów tego kraju”). Kwestia jego „wielkości” w dużej mierze sprowadza się do legendy, jaka krąży wokół jego osoby.
Sam Marlow ulega tym pogłoskom. Poniekąd usprawiedliwia decyzję Kurtza, uważa, że jedną z przyczyn było życie poza granicami cywilizacji, a także jego słaba psychika, pomimo wielkiego intelektu dał się omamić „czarowi dziczy” i zdradził cywilizację. Uważa że Kurtz był bardzo inteligentnym , o czym świadczyło jego zejście na złą drogę- „żaden głupiec nie sprzedał nigdy diabłu swojej duszy; może głupiec jest na to zbyt głupi albo diabeł zbyt diabelski”.
Kurtz wpadł w pułapkę zastawioną przez dzicz. We własnym kraju był człowiekiem -mitem, legendą, zaś w Kongo siał postrach i tyranię. Marlow, wykazał się swoją siłą, swoim świadomym przekonaniem. Traktował nowy świat z odległości, miał silną psychikę i dzięki temu ocalał. Rozum ostrzegł go przed konsekwencjami jego ewentualnych czynów. Praca, jego obowiązek, stała się jego bastionem. Marlow próbował walczyć o duszę Kurtza. Przed śmiercią wypowiada słowa "Zgroza! Zgroza!". Marlow sądzi, iż świadczy to o wyjściu Kurtza z nieprzeniknionych ciemności. Domyśla się, że kierownik stacji w końcu dostrzegł swoje złe czyny - uważa to za jego samoocenę.
Marlow i Kurtz są przeciwstawnymi postaciami tworzącymi kontrast. Marlow okazał się postacią wybitną, o mocnym charakterze, wzorem do naśladowania. Przez cały czas podróży zachował pełną świadomość swojego człowieczeństwa i kultury. Nie można powiedzieć tego o Kurtzu, który okazał się bardzo słabą i podatną istotą. Jego talent i wykształcenie zmarnowały się.
JESZCZE TYLKO JEDNO WYPRACOWANKO O CHŁOPACH MNIE CZEKA, POZNIEJ PRZEPISAC NA CZYSTO I ZAWIESC KOLEZANCE ZEBY DOSTARCZYLA MOJEJ NAUCZYCIELCE (bo juz jutro jade na mazury na świeta...niestety...znow przez 10 dni nie bede jezdzic na koniu...jeju zeby juz bylo po maturze, nie wytrzymuje z takimi przerwami!)dzis jeszcze musze sie pouczyc biologii, przeczytac do końca "Jądro Ciemności" i "Przedwiośnie", przez wolne musze jeszcze przezytac "Granicę" i "Ferdydurke", napisac referat z fizyki, nauzyc sie z geografii w koncu, z historii obronic sprawdzian (powiedziala ze bedzie pytac ze sprawdzianu, jak ktos odpowie dopiero wtedy wpisze ocene, jak nie odpowie to bania). i musze sie wziac za prace na ustny polski w końcu.
ehhhh...wniosek sie jeden mi nasuwa-chce na konia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hohmoniara
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią 10:03, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie chce liceum... Czemu życie nie może byc tak beztrosie jak jeszcze rok temu... Czemu się starzejemy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jankesiara =)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZieLoNe MiAsTo =), ToPoRzYsKo =*
|
Wysłany: Pią 14:26, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ponieważ "Phanta rei" jak to powiedział Heraklit z Efezu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gungulek :*:*
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toporzysko:*:*(no...prawie)
|
Wysłany: Wto 21:59, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
mozna po polsku?? XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borkowa
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Śro 18:21, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wszystko płynie, o ile nie pomyliłam tych filozofów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jankesiara =)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZieLoNe MiAsTo =), ToPoRzYsKo =*
|
Wysłany: Śro 20:41, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, oznacza to wszystko płynie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rad
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:16, 27 Mar 2007 Temat postu: Re: kącik pomocy naukowej :D |
|
|
don_felippo napisał: | niektorzy nauczyciele maja dstep do internetu i znaja wszystkie wypracowania z internetu wiec to juz niedziała |
Ta... i myslisz ze chce im sie sprawdzac kilkanascie/kilkadziesiat prac czy to nie plagiat... bardziej prawdopodobne ze dwie osoby, z tej samej strony sciagna
Mi w liceum wiele zadan nie zadawali, a jak juz pisalem to sam, co najwyzej wzorujac sie na internecie, a nie przepisujac calosc bezmyslnie...
Co do sciaga.pl to jest to bardzo znana strona, a jakosc prac jest marna. Jak sie przygotowywalem do matury (tzn jakis tydzien przed matura ) to glownie korzystalem z:
[link widoczny dla zalogowanych]
Strona znakomita, dobra jakosc i sa (chyba) wszystkie obowiazkowe lektury do matury (tresc + streszczenie + opracowanianie + biografia autora)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łobuziara
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:48, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
prace z internetu nauczyciele znaja bardzo dobrze, wiedza kiedy jest plagiat a kiedy nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rad
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:56, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Łobuziara napisał: | prace z internetu nauczyciele znaja bardzo dobrze, wiedza kiedy jest plagiat a kiedy nie |
Dlatego wlasnie sie ich nie kopiuje, tylko czyta z 3 rozne prace i dopiero pozniej pisze sie samodzielnie wlasna.
Ja tam wiele prac nie pisalem... ale jesli sie nie czytalo lektury, ktora sie mialo nastepnego dnia omawiac, dobrze bylo chociaz streszczenie + opracowanie przeczytac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łobuziara
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 505
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:55, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ja czesto pisze pace z lektur których nie czytalam (nawet nie musialam czytac streszczenia). mamy takie porąbane tematy, ze nie trzeba znac tresci tylko sama interpretacja itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vidirek
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toporzysko:*:*(chciało by się..)
|
Wysłany: Śro 20:13, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Eee, no to ciekawie masz Łobuziara... A ja nie nawidzę pisać ŻADNYCH prac pisemnych, to moja zmora... brryyy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|