Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agapy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon 16:21, 21 Maj 2007 Temat postu: Jak przeżyć upał? |
|
|
Nawet się lato nie zaczęło a upał doskwiera już tym wszystkim spoconym ludziom na ulicy. Jeśli macie jakieś cenne rady, podzielcie się nimi. Ja osobiście polecam Nescafe Frappe, której mogłabym wypijać litry dziennie gdyby nie moi czujni rodziciele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków - Kurdwanów
|
Wysłany: Pon 17:13, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Szkolne sposoby:
1) otworzyć wszystkie okna i drzwi - albo nie otwierać w ogóle, bo na zewnatrz jest jeszcze gorzej niż w klasie
2) Chodzić co lekcje do Parku krakowskiego (sposób mojej klasy) do fontanny
3) Zbojkotować sklepik
4) I kibel zresztą też - naprawdę dobre rezultaty daje zmoczenie nadgarstków (albo czegokolwiek, gdzie jest tętnica) bieżącym strumieniem lodowatej wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
perkunowo
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:43, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
w szkole: wszyscy polewają się wodą, wchodzą mokrzy do klasy, i nauczyciel już wie że nic z nas nie będzie.
a tak normalnia: nescafe rzeczywiście fajnie, zimna cola, wiatraczek, albo schowanie sie w domku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borkowa
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 11:18, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
A ja siedze z otwartym oknem i drzwiami w pokoju i się gotuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jankesiara =)
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZieLoNe MiAsTo =), ToPoRzYsKo =*
|
Wysłany: Wto 15:37, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja mam taki mały wiatraczek i siedzę przy nim i to faktycznie na początku pomaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gungulek :*:*
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toporzysko:*:*(no...prawie)
|
Wysłany: Wto 15:50, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ale jak przezyc upal w szkole? niestety nie moge non stop siedziec w lazience i oblewac lodowata woda nadgarstki otwarte balkon czasem pomaga, ale czasem nie. a o przerwach juz nie wspomne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków - Kurdwanów
|
Wysłany: Wto 17:56, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie na przerwach latam z tymi nadgarstakami, przerwa w przerwę - i pomoga przynajmniej na te 10-15min
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agapy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Wto 19:02, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam szkołę w zimnej kamienicy to mi to lotto, ale jak chce się z kimś spotkać, szczególnie na rynku, to "masakra, panowie, masakra"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków - Kurdwanów
|
Wysłany: Wto 21:14, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mam szkołę w gorącej, dusznej kamienicy, więc nie do końca mi to lotto. A najgorsze jest to, że na zewnątrz jest jeszcze gorzej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rad
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 18:48, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aśka napisał: | 3) Zbojkotować sklepik
4) I kibel zresztą też - naprawdę dobre rezultaty daje zmoczenie nadgarstków (albo czegokolwiek, gdzie jest tętnica) bieżącym strumieniem lodowatej wody. |
Nie rozumiem... jak to "zbojkotowac' sklepik Wiesz co oznacza to slowo
Cytat: | Bojkot (ang. boycott) jest to częściowe lub całkowite zerwanie kontaktów (handlowych) lub stosunków dyplomatycznych z firmą, organizacją, państwem. Bojkot stosuje się w celu wyrażenia protestu lub wywarcia presji (wymuszenia ustępstw).
Nazwa bojkot pochodzi od nazwiska Charlesa Boycotta. |
Wiec bojkot sklepu, mogl by oznaczac, ze do niego nie chodzicie, zadajac np sprzedazy zimnych napoi (bo sklepik nie ma lodowki, a chcecie by ja kupil).
Czy w taki upal, jezdzi sie na koniach w bryczesach, czapsach i sztybletach Jezdze w sumie od sierpnia, no i wtedy jeszcze nie mialem takiego zaawansowanego sprzetu, wiec nie wiem... Tzn czy wolno np jezdzic w krotkich spodenkach i sandalach Czy nie jest to raczej zalecane... (jazda naturalna polega na jezdzieniu boso w mozliwie skromnym ubraniu )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków - Kurdwanów
|
Wysłany: Śro 19:52, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Hm, ja bym powiedziała, że to dość odważne jeździć w sandałkach Nie, w żadnym wypadku, bryczesy i sztyblety jak najbardziej, prznajmniej wtedy, gdy siedzisz na koniu. No, chyba, że chcesz mieć poobcierane uda od siodła.
A i dziekuję, za wytłumaczenie słówka, bo jak już się domyślasz rozumiałam go z deka inaczej W takim razie "bojkot" zastąpiłabym słówkiem "szturm"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rad
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 18:37, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Aśka napisał: | No, chyba, że chcesz mieć poobcierane uda od siodła. |
Hmm... Czyli nie uzywanie siodla zalatwi sprawe (Siodla nie sa fajne, nie dosc ze robia je za male, to jeszcze jest takie cos wysokiego z przodu, co wymyslily pewnie kobiety, by dokuczyc panom (kiedys sie na to czesto nadziewalem... ale teraz juz siedze w jednym miejscu ) )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iskusia
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skawa
|
Wysłany: Czw 20:27, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W spodenkach możesz jeździć na oklep (bez siodła);]Ja nieraz jeździłam w spodenkach w siodle to rany na drugi dzień nie mogłam już jeździćA i Rad jak chcesz siodło dopasowane to możesz kupić na siebie ponieważ są różne rozmiary siodeł ;]Pozdro<<<<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gungulek :*:*
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toporzysko:*:*(no...prawie)
|
Wysłany: Czw 20:43, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
wracając do upału. wyobraźcie sobie, że ja dzisiaj od 7:30 do g. 11 siedzialam w busie z moją klasą. jechaliśmy do Chorzowa. potem od 11:15 do ok. 15 bylismy w obserwatorium! w niektorych miejscach bylo tak duszno, ze moja jedna kolezanka prawie zemdlała. w każdym razie musiała chodzić z nauczycielem pod ręke. potem wsiedlismy do nagrzanego busa i pojechalismy do Carfura (nie wiem jak sie pisze). bylismy tak o 16:30, a o 17:10 ruszylismy prosto do Rabki. oczywiscie jak wsiadalismy bus byl nagrzany. ale potem to już klima była i było fajnie, ale na początku... heh.... i jak tu sie ochlodzic??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agapy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Czw 21:11, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie. Mama, która jest lekarzem - dla ciekawości, radziła mi, żeby polać kark zimną wodą i naprawdę działa! Dobre jest też noszenie mokrej czapki lub jeśli jej brak innego ubrania - przetestowane na wakacjach!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jamajka
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 21:50, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ufff...
Żeczywiście okropna musiała być ta podróż!
Nieznosze jeździć busami!
Zawsze mi w nich gorąco, zaczyna mnie boleć brzuch i głowa (nie wiem czemu ) i zawsze pachnie w nich jakimść zapachem waniliowym, albo czymś w tym stylu czego nieznosze!!!
A kiedyś musiałam całą drogę z Jordanowa po Kraków jechać na STOJĄCO!
Byłam tak padnięta, że miałam ochotę położyć się na podłodze...
Szkoda tylko, że nawet na niej nie było miejsca
A ten sklep pisze się "Careful"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agapy
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Czw 22:10, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jamajka napisał: | A ten sklep pisze się "Careful" |
Hah! Następna! Zobaczcie sobię przynajmniej w google. CARREFOUR. Dla ciekawskich - skrzyżowanie po franusku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jamajka
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 22:24, 24 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ziom
Takie życie
Dobrze, że przynajmniej jedna z nas jest trzeźwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków - Kurdwanów
|
Wysłany: Pią 8:58, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Btw. mieszkam też przy Carrefourze na Witosa Mam go już dość.
Z tym mokrym czymś na głowę wygląda ciekawie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borkowa
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Pią 19:17, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mieszkam też naprzeciwko. Tyle że w Warszawie Wiecie co? Dość mam już francuskiego! Niedość że 9 h w tygodniu w szkole to jeszcze na forum Toporzyska... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Administrator
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 682
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków - Kurdwanów
|
Wysłany: Pią 19:38, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mało wspólnego z upałem.
Dzisiaj z koleżanką opracowałyśmy na pierwszej przerwie inną metodę (w zasadzie to koleżanka opracowała na mnie): zmoczyć wewnętrzne kosmyki włosów opadające na kark.
Oczywiście, pomijam metodę standardową polegającą na chlapaniu się wodą (i tak się wysycha do końca przerwy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jamajka
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 19:49, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Niezły pomysł!
W poniedziałek go wypróje
Ja dziś dopiero odczułam upał!
Siedziałam w klasie historycznej, a tam:
pozamykane wszystkie okna, a babka nie wiedzieć czemu nie chce ich otworzyć!
No ludzie!
To była istna katastrofa!
Wszyscy byli tak czerwoni jak buraki w polu
Każdy modlił się o dzwonek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vidirek
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 470
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toporzysko:*:*(chciało by się..)
|
Wysłany: Sob 20:53, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj wracałam z zielonej szkoły w "4 gwiazdkowym" autokarze... Na początku pół godziny przesiedziane w nagrzanym karze bez klimy. potem podróż delikatnie puszczona klimatyzacja. Wstajemy: "Aaaa mój tyłek przylepił sie do fotela!!" MASAKRA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jamajka
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 17:21, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
O Boże!
Nie znoszę kiedy przylepia mi się tyłek do krzesła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fałcat
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta czupaków:*:*
|
Wysłany: Wto 20:40, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
kupcie sobie takie mini wiatraczki na baterie i siedźcie z tym na lekcji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borkowa
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 20:51, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tia... Ja wczoraj siedziałam w autokarze do Kazimierza. Było gooorąco... Facet nie chciał włączyć klimy. Jeszcze musieliśmy wspinać się na jakieś ruiny, szukać skamielin w kamienołomie (zsunęłam się z niego cóż, hmm... wspinałam się w sandałkach i spódnicy )... Ale kiedyś było gorzej, połowa klasy miała dziwnie płynne podeszwy od butów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fałcat
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miasta czupaków:*:*
|
Wysłany: Pią 12:41, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a co do wiatraczków, to można je kupić w prawie każdym hipermarkecie, lub w takim sklepie, w którym kupicie też duże wiatraki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wisnia
Gość
|
Wysłany: Śro 19:23, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
lato sie kończy, ale idzie globalne ocieplenie. muszę koniecznie wymyślić coś, żeby mój koniś za rok nie dostał udaru
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gungulek :*:*
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toporzysko:*:*(no...prawie)
|
Wysłany: Pią 16:03, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
fałcat napisał: | a co do wiatraczków, to można je kupić w prawie każdym hipermarkecie, lub w takim sklepie, w którym kupicie też duże wiatraki |
nauczyciele chyba zamorduja jak na lekcjach bedziemy z wiatraczkami siedziec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|